Jest to odcień ciemnej brzoskwini z maleńkimi drobinkami i połyskiem. Nadaje ustom delikatny kolor, który jest półtransparentny, utrzymuje się bardzo przeciętnie, ma bardzo ładny, trochę waniliowy zapach. Odcień pomadki doskonale ożywia karnację i sprawia, że jest ona bardzo rozpromieniona. Uwielbiam ten efekt i odkąd tylko zakupiłam tę szminkę nie mogę się z nią rozstać :)
Myślę, że będzie idealnie współgrać z trochę opaloną cerą. Nie podkreśla żółtości zębów, jest lśniąca, ale nie daje efektu mokrych ust. Myślę, że jest to całkiem niezła propozycja na letnie wyjścia.
Jakie są Wasze ulubione letnie pomadki?
całkiem całkiem kolor :))
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną ostanim czasem jest szminka Avon USta w pełnie o kolorku Lilac Shimer;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego odcienia na ustach.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :))
Przyjemna choć dla mnie przy ciemna jak na letnie chwile. pokarz jak na ustach wygląda:d
OdpowiedzUsuńfajny kolor ale nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek:)) Też lubię takie odcienie zw zwłaszcza na jesień:)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń