środa, 28 grudnia 2011

Preen Palette Urban Decay

Mój pierwszy kontakt z jakże osławioną firmą Urban Decay rozpoczął się od zakupu Preen Palette. Jest ona ponad połowę tańsza od Naked, więc wolałam najpierw zaznajomić się z tańszymi produktami UD zanim skuszę się na droższe.

Preen Palette kupiłam za około 80 złotych z wysyłką na allegro. W zestawie otrzymujemy paletkę 6 cieni, małą kredkę Zero w kolorze czarnym oraz miniaturkę słynnej bazy( 3,75ml).

Moje pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Podoba mi się design paletki, trochę folklorystyczny, ale  atrakcyjny dla oka. Poza tym cieszyły mnie dodatki w postaci bazy i kredki, ponieważ zawsze miałam ochotę ich spróbować.


Cienie:

Snatch- bardzo ładny jasny odcień. Nie jest moim ulubieńcem ze względu na duże drobiny brokatu :(
Mildew- piękna zieleń, którą pokochałam od pierwszego momentu :)
Flash- dosyć jasny fiolet.
Painkiller- również jasny błękit.
Smog- mój zdecydowany ulubieniec, często łączę go z cieniem Toast i to wystarcza na cały makijaż oka.
Toast- cudny kolorek, często go stosuję.

Generalnie jestem zachwycona jakością oraz trwałością cieni. Dla mnie pobiły MACa na głowę i szybko zdecydowałam się na kupno Naked. Są one perłowe w głównej mierze. Brakuje mi trochę matów, ale to mam z Inglota, więc jakoś przeżyję :)
Zdecydowanie polecam wszystkim Preen Palette, jeżeli chcecie wypróbować cienie UD, a nie chcecie wydawać dramatycznych sum na słynną Naked.
Ja na Preen Palette się nie zawiodłam :)



5 komentarzy:

  1. Śliczna paleta. Uwielbiam cienie Urban Decay, ale z niektórymi trzeba uważać, bo mają tendencje do osypywania się. Sądzę, że z Naked też będziesz zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cienie piękne, jednak nie moje odcienie:(
    Ja zaczęłam oszczędzać i w przyszłym roku planuję zakup paletki Naked:) Tylko obawiam się wiarygodności produktu, bo jednak 200 zł to nie 20.

    OdpowiedzUsuń
  3. <3<3<3 Kiedyś sobie kupię, serio ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. też lubię Urbanki, ale czasem lubią się osypać, tak jak napisała Fraise, więc trzeba uważać.. do tego bardzo, tak jak Tobie, brakuje mi matów, bo z kolory w paletkach fajne, ale wykończenia nie do końca :)

    OdpowiedzUsuń