czwartek, 22 września 2011

MAC, Inglot czy Kobo?

Dzisiaj chciałam zrobić zbiorczą notkę o cieniach i tym, które z nich lubię najbardziej. Posiadam w swojej palecie najwięcej cieni Inglota, kilka Maca i trzy Kobo.

Pojawiło się już wiele notek czy filmików na temat, które z nich są lepsze. Opinie były różne, jednak moim zdaniem cienie Inglota totalnie w niczym nie ustępują Macowi, do Kobo wciąż jeszcze nie jestem przekonana.
Uważam, że Inglot produkuje trwałe, łatwe do nałożenia i zblendowania cienie. Mac z kolei ma niezwykle ciekawe kolory, ale nie da się ukryć, że dostępność, cena oraz cięższe nakładanie są sporymi wadami. Kiedy nie miałam żadnego cienia Maca myślałam jakie super są, chociaż na co dzień używałam Inglota. Po kupieniu sobie Traxa i Club nie wiedziałam na czym polega ich fenomen. Trochę czasu minęło zanim nauczyłam się ich używać. Nie da się ukryć, że na powiekach różnica pomiędzy mieniącymi się kolorami Maca a odcieniami Inglota nie będzie zbyt wielka. Na moich tłustych powiekach na bazie Kobo zarówno Mac, jak i Inglot utrzymują się w nienaruszonym stanie 13 godzin, zatem tu nie widzę różnicy.

Cienie Kobo mam w ostrych kolorach, więc nie używam ich bardzo często. Nie mam żadnych matowych cieni na dzień, więc nie umiem się wypowiedzieć jak zachowują się przy codziennym używaniu.

Jeśli kogoś nie stać na Maca to nie ma co się przejmować, bo Inglot ma taką samą jakość, lepszą aplikację i 5 razy niższe ceny. A co więcej można go kupić w każdym większym centrum handlowym. Mac ma bardzo ciekawe kolory, jak mój śliczny Expensive Pink. Nie uważam jednak, że chciałabym kupować 30 cieni za taką sumę, warto zakupić pojedyncze kolory, jak na przykład Club. Nie zdecydowałabym się jednak na kupowanie dziennych cieni tylko i wyłącznie z Maca. Inglot za granicą jest równie drogi co Mac i uważany jest za tak samo dobry. Nie wiem czemu w Polsce ciągle się go uważa za niską półkę. Mam nadzieję, że w końcu się to zmieni :)

Pokazuję Wam moją paletkę z opisami cieni. Zaznaczyłam te, których używam codziennie :)





I rząd poz.: 453 Pearl, 318 Matte, 353 Matte, Next to Nothing, 393 Pearl, Ricepaper, 103 AMC Shine
II rząd: 112 AMC Shine, 59 Pearl, 53 AMC Shine, Tempting, 358 Matte, 378 Matte, Dark to Edge
III rząd: 144 Shine, Expensive Pink, Trax, 445 Pearl, 308 Matrix, Nocturnelle, 118 Shine
IV rząd: Kobo 213, Kobo 212, Vex, 339 Matte, 573 Wosk do brwi,
V rząd: Kobo 207, Sharp, 454 Pearl, Club, Color Appeal Trio 319 Golden Green, 317 Brun Mordore

7 komentarzy:

  1. Inglot zdecydowanie jest o tyle lepszy, że tańszy. A skoro jakość się nie różni, to chyba decyzja jest prosta, jeśli się nie ma jakiś wielkich sum do wydania ;). Masz bardzo ładne cienie, sama bym używała tych, co Ty.

    OdpowiedzUsuń
  2. marzą mi się takie cienie ;) śliczne koloryy ;D
    zapraszam do mnie na rozdanie http://martusia-life.blogspot.com/;) Obserwuje! jeśli chcesz mozesz się zrewanżować! Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne kolorki :)
    Obserwujemy ?
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Póki Inglot uważany jest u nas za niższą półkę, to ceny również są niższe. I najważniejsze jest to, co my same myślimy o danych markach i jakie mamy z nimi doświadczenia, a nie to co kto mówi i jaka panuje powszechnie opinia. Nie wszystko co drogie jest lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boska paletka, też miałam Nocturnelle i oddałam a teraz pluję sobie w brodę!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zmieniłam podejście do inglota gdy weszłam do sklepu a ceny były w euro , od razu zadzialal mechanizm drogie wiec dobre i wyleczyłam się z pragnienia maca ale jednak kilka cieni sni mi się ponocach jednak
    -club ma wiele odpowiednikow w innych firmach inglot sypki 85?, catrice kamon kameleon 410 , a mam pigment blue brown ciekzo się pracuje ale por. do apc kameleona
    -satin taupe - metaliczny aja wole taupy nasycone i tez mam ich bardzo dużo swietne i wiele odcieni ma firma art deco
    -patina/vex= coz podobny jest cien lovely 01 holographic eyes
    -sable - to stilleto z benefita dużo tanszy i wieksza pojemność
    -star violet = kobo oriental ilusion
    -omega = 349z inglota
    -deep damson= kobo115
    -sketch -taupe modulable z bourjois
    -haux =344
    -pigment pink bronze - cooper 206 z kobo
    smut ,shale?te chce kupic ale ciężko jednak jakos tyle wydac i ciagle to odwlekam w czasie


    OdpowiedzUsuń